poniedziałek, 10 maja 2010

a jednak są poeci!



Zdjęcie zrobione z okna. Krzesełko dla Wertera, który łkając kontempluje bardzo namacalnie uroki przyrody. Albo przeżywając weltszmerc wali głową w żywopłot, zamiast w mur.

1 komentarz:

Pani Zorro pisze...

To krzesło wybrało wolność. A wiadomo, co czyha na takich...