Nie zamieściłam trzech świeczek w niedzielę - dziś za to kilka świateł napotkanych w domu. Takich zwyczajnych, codziennych. Tak zwane "nieudane zdjęcia".
Pozornie nieudane, to, co mimochodem, bywa ładne.
No dobrze, świeczki też będą.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz