poniedziałek, 4 stycznia 2010
nic takiego czyli (nie)udane zdjęcia i niespodzianka
Nieostre, nieefektowne, ale nieprzypadkowe. Pomyślane. Żadne lomo.
Dziś przypadkowo odkryłam (szukając informacji o pewnej płycie), że znakomity pianista Alexandre Tharaud to zarazem świetny fotograf. Niespodzianka! Na jego stronie można obejrzeć sobie "carnet de route" - w poetyce, która jest mi bardzo bliska.
http://www.alexandretharaud.com/
Piękne przykłady, jak całe zdjęcie jest wygrane zupełnym brakiem ostrości. Więcej - gdyby nie było ruszone, byłoby nieudane.
To sztuka zrobić dobre nieostre zdjęcie.
Ot, paradoksy.
A tu do posłuchania: pan fotograf Tharaud przy fortepianie. Gnosienne no. 1 Erica Satie. To tego wykonania szukałam na płycie.
http://www.youtube.com/watch?v=lgDPl6J3lIY&feature=PlayList&p=F3E60C19202458BB&index=2
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz